Krzysztof Sak, Jagody Agronom:
„Hydroponika pomaga nam zagwarantować stałe dostawy owoców miękkich”
Zaledwie kilka lat temu zespół z Agronom Berries, jednym z największych producentów owoców miękkich w Polsce, zaczął uprawiać truskawki w sposób hydroponiczny zamiast w otwartym polu. „Pomyśleliśmy, że lepiej zacząć się uczyć, ponieważ wierzymy, że stanie się to koniecznością w ciągu następnej dekady” - mówi Krzysztof Sak z Agronom Berries. „Ale branża rozwijała się znacznie szybciej, niż się spodziewaliśmy”.
Agronom Berries znajduje się we wschodniej Polsce w województwie lubelskim. Od początku lat dziewięćdziesiątych firma zajmuje się uprawą owoców miękkich. Początkowo głównie na rynek mrożony, ale obecnie 99% produktów firmy trafia na rynek świeży. „Polska była dużym rynkiem dla przetworów owocowych. To się teraz powoli zmienia, ponieważ cena za tego typu produkty jest obniżona dzięki nowym rynkom o niższych kosztach, takich jak Ukraina. To samo, co wcześniej w Niemczech, gdzie plantatorzy przenieśli się na świeży rynek lata temu, odkąd Polska przejęła rynek przetwórczy ”.
Uprawa na świeży rynek wymaga wyższej i stałej jakości produktów - coś w czym Agronom Berries bierze udział, inwestując w swoje metody uprawy. Coraz więcej roślin uprawianych jest hydroponicznie w tunelach wieloprzęsłowych. Agronom Berries jest największym dostawcą do polskich supermarketów, a także eksportuje ich produkty. Mają bliskie relacje z tymi partnerami. „Kiedy mówimy o zbiorach w przyszłym tygodniu, supermarkety spodziewają się naszych zbiorów w przyszłym tygodniu. Są zależni od naszych dostaw i muszą mieć pewność, że możemy je dostarczyć ”
Oto niezwykła część historii. Mimo że działalność Agronom Berries stale się rozwija, ich obszar uprawy nie rośnie. Powód? Dzięki przejściu na uprawę hydroponiczną ich plony z metra są wyższe. „Plony rosną w podłożu, więc będziemy rosnąć na mniejszym obszarze. Najpierw próbowaliśmy uprawiać hydroponicznie z pół hektara truskawek, żeby się nauczyć ”- mówi Krzysztof. Teraz rosną na różne sposoby. „Nasz sposób uprawy zależy od odmiany” - mówi Krzysztof. „Obecnie uprawiamy maliny tylko w tunelach w podłożu. Nie sądzimy, że w otwartym polu można uzyskać maliny dobrej jakości. Głównym tego powodem jest fakt, że maliny są bardzo miękkimi owocami, więc deszcz może wyrządzić wiele szkód; w tunelu to nie jest problem. Do tego mamy tu lekką, piaszczystą glebę, która nie jest dobra dla malin. W tunelach jest również mniejsze ryzyko zachorowań, deszczowy klimat może powodować zakorzenienie się szarej pleśni w uprawach malin. Co najważniejsze, w tunelu my i nasz klient mamy pewność, że możemy dostarczyć owoce. Nie mogę zadzwonić do klienta, aby powiedzieć, że nie możemy zbierać plonów, to byłaby ostatnia rozmowa, jaką prowadzę z tym klientem ”.
Kokosowiec
W Agronom cała uprawa hydroponiczna odbywa się na podłożu kokosowym. „W przeszłości używaliśmy substratu przez dwa lata do truskawek” - mówi Krzysztof. „Odkąd przeszliśmy na Botanicoir PPU, chcemy wypróbować trzeci rok z tym samym produktem. Jest bardzo dobra i nawet po dwóch latach przy obecnej partii nie widzimy dużo niższej wydajności, więc postanowiliśmy sprawdzić jeszcze rok. Zobaczymy jak to będzie. Ogólnie podłoże wygląda ładnie, struktura nadal wygląda jak nowa ”.
Firma powoli przesuwa się coraz bardziej w kierunku uprawy hydroponicznej, maliny są już w pełni uprawiane w podłożu w tunelach i powoli, ale z pewnością truskawki są również przenoszone do uprawy substratowej. Zdaniem Krzysztofa dzieje się tak dlatego, że jakość plonów uprawianych w podłożu w tunelach jest znacznie bardziej jednolita. I ta konsekwencja jest kluczowa, zwłaszcza ze względu na zmieniający się rynek w Polsce.
Truskawki
Truskawki są nadal uprawiane na otwartym polu, ale powoli coraz więcej ich produkcji przenosi się na podłoże. Zdaniem Krzysztofa głównym problemem, z jakim spotkał się Agronom przy uprawie truskawek na otwartym polu, była praca. „Poród jest szczególnie trudny, gdy połączy się go z drugim problemem: pogodą” - mówi. „W zeszłym roku w czerwcu, w porze zbiorów, panowały bardzo wysokie temperatury. Ze względu na wysokie temperatury wszystkie owoce, nawet odmiany, dojrzewały w tym samym okresie. W takich sytuacjach bardzo trudno jest znaleźć wystarczającą liczbę ludzi, aby zebrać wszystkie owoce na czas. Dlatego kilka lat temu zaczęliśmy uprawiać tunele w podłożu. Zbiory są znacznie szybsze i łatwiejsze dla zbieracza. Nie ma potrzeby zginania kolan, gdy produkt jest uniesiony na stołach ”.
„A więc z roku na rok mamy coraz mniej truskawek polnych” - mówi Krzysztof. „Od 80 hektarów do 50, a teraz 40, a w przyszłym sezonie może zejdziemy do 25/30. To dość duża inwestycja, ale nie mamy wyboru. Plony rosną w podłożu, mniejszy areał jest nadal opłacalny ekonomicznie ze względu na większy plon, więc będziemy uprawiać na mniejszym obszarze. ” W Agronom Berries rosną hydroponicznie w tunelach wieloprzęsłowych. Krzysztof mówi, że nie dezynfekują podłoża między użyciem. „Myślę, że w produkcji podłoża, jeśli masz korzenie roślin dobrej jakości, choroba nie jest problemem” - mówi. Używają nawozów i biologicznych środków ochrony roślin, aby zachować zdrowe rośliny podczas uprawy.
Rodzić
Według Krzysztofa Agronom Berries zatrudnia obecnie od 200 do 300 osób. „Na razie to wystarczy” - mówi. „Ale z każdym rokiem praca staje się coraz większym problemem, i to nie tylko tutaj - to problem globalny.
Jagody
Borówki są nie tylko ulubionym owocem Krzysztofa, ale również największym plonem w produkcji Jagód Agronom. „Mamy około 100 hektarów borówek, mówi. „W przeciwieństwie do innych owoców, te nadal uprawiane są na otwartym polu, ale to się zmieni w najbliższych latach. Chcemy się zmienić, ponieważ pozwala nam to zbierać wcześniej i uprawiać je przez dłuższy czas. W tunelach będą uprawiane głównie późne odmiany. W szczególności dlatego, że późne odmiany często są narażone na gorszą pogodę z powodu dojrzewania do jesieni, kiedy pogoda się pogarsza. Więcej deszczu oznacza więcej powodów, aby schować plony pod osłonami ”.
Supermarkety
Dla nich celem jest zaopatrywanie polskich supermarketów w świeże owoce przez cały rok - od wiosny do jesieni. „Obecnie zimą w Polsce nadal importujemy owoce z Chile, Hiszpanii i Grecji” - mówi Krzysztof. „Uprawa w Polsce zimą jest o wiele za droga, ponieważ koszty ogrzewania są wysokie. Temperatura może spaść do -20 lub -25 stopni, więc trudno jest utrzymać wystarczająco ciepło w szklarniach do uprawy bez wydawania dużych pieniędzy na ogrzewanie. ”
W Polsce Agronom Berries sprzedają bezpośrednio do supermarketów, w innych krajach za pośrednictwem detalistów. „Istnieje zapotrzebowanie na stałą produkcję i niezmienną jakość” - mówi Krzysztof. „To jest zupełnie inne niż dwa, trzy lata temu. Wtedy polskie supermarkety szukały po prostu najniższej ceny, ponieważ ludzie nie znali jagód. Myśleli, że jagody są podobne do jabłek lub ziemniaków, to się teraz zmienia. Świeże, wysokiej jakości jagody przeniosły się z ulicznych sprzedawców na półki supermarketów. Cena jest podobna do innych krajów zachodnich, ale taka jest jakość. Obecnie najważniejszymi czynnikami są okres przydatności do spożycia i dobry wygląd produktu. Następnym ważnym czynnikiem będzie prawdopodobnie smak ”.
Agronom Berries dostarcza głównie produkty do supermarketów i mają bardzo bezpośrednie relacje z tymi sprzedawcami. „Kiedy mówimy o zbiorach w przyszłym tygodniu, supermarkety spodziewają się naszych zbiorów w przyszłym tygodniu. Są zależni od naszych dostaw i muszą mieć pewność, że możemy je dostarczyć. Jesteśmy największym dostawcą do polskich supermarketów. Każdy chce u nas kupować, bo sami rozwijamy zapasy i sami możemy sprawdzić jakość. Dzięki temu zawsze możemy dostarczyć produkt wysokiej jakości.
Jagody Agronom
Zienki 14, 21-230 Sosnowica
tel. 509 568 644
zienki@agronom.com.pl
www.agronomberries.pl
Data publikacji: wtorek 10 grudnia 2019
Autor: Arlette Sijmonsma
© HortiDaily.com
